Terminologia dotycząca akordyki powstała dawno dawno temu. A jednak, od chwili jej zaistnienia nie weryfikowano trafności poszczególnych określeń wobec zmieniających się realiów harmonicznych. Uznano za bardziej właściwe korzystanie z pojęć powstałych wcześniej niż ich uaktualnianie kosztem zarzucania tradycyjnych znaczeń. Niestety, idea ta przyniosła w praktyce zdecydowanie więcej szkody niż pożytku. O akordach mówi się same truizmy mając świadomość, że dotyczą one wyłącznie zamierzchłych czasów. Nie godząc się dłużej z tym stanem rzeczy, dokonujemy poniżej korekty części stereotypów harmonicznych, zgodnej z naszym, prywatnym postrzeganiem ich rzeczywistego statusu, a do każdej definicji słownej dołączamy przykład nutowy.
Harmonia jest elementem muzyki tworzonej z dźwięków, wyrażanej współbrzmieniami. Istnieje w każdej muzyce wielogłosowej (konstruowanej w systemie naturalnym lub temperowanym) ale może podlegać świadomemu kształtowaniu wyłącznie w systemie temperowanym. Akordami nazywamy współbrzmienia składające się z co najmniej dwóch składników, powstałe w ramach systemu temperowanego z materiału dźwiękowego skal. Akordami pełnoskalowymi nazywamy współbrzmienia zbudowane z wszystkich dźwięków danej skali. Akordami niepełnoskalowymi nazwami współbrzmienia zbudowane z części dźwięków danej skali. Akordy różnią się budową, tzn. ilością składników je stanowiących i wielkościami interwałów oddzielających te składniki. Zasadniczą postacią akordu nazywamy jedną z jego możliwych form, w której wszystkie składniki uszeregowane są w interwałach tercjowych lub ich wielokrotnościach, np. trytonach, kwintach, sekstach. [Jest ona najłatwiej przyswajalną w odbiorze konstrukcją danego akordu – alikwoty składników wywołują najmniejszą ilość dudnień spośród możliwych zestawień.]
Przewrotami akordu nazywamy wszystkie jego możliwe postaci oprócz zasadniczej. Akordami pełnymi nazywamy współbrzmienia w postaci zasadniczej, w których występują same tercje pomiędzy jego składnikami. Akordami niepełnymi nazywamy współbrzmienia w postaci zasadniczej, w których pomiędzy jego składnikami występują tercje i jej wielokrotności. Piotr Kałużny Akordami wewnętrznymi nazywamy współbrzmienia będące członami akordu pełnoskalowego. [Tylko takie akordy rozpatruje teoria harmonii klasycznej.] Akordami zewnętrznymi nazywamy współbrzmienia będące różnymi
akordami pełnoskalowymi lub członami tych akordów. [Takie pojmowanie akordów występuje w praktyce improwizacyjnej.] Akordami durowymi nazywamy współbrzmienia, które sprowadzone do postaci zasadniczej zawierają interwał tercji wielkiej pomiędzy dwoma najniższymi składnikami. Akordami molowymi nazywamy współbrzmienia, które sprowadzone do postaci zasadniczej zawierają interwał tercji małej pomiędzy dwoma najniższymi składnikami.
Akordy w przebiegach muzycznych pełnią dwojakie funkcje: toniczne lub dominantowe. Akordami tonicznymi nazywamy współbrzmienia niewymagające neutralizacji swego potencjału napięciowego; ewentualna neutralizacja następuje w procesie redukcji własnych składników. [W przebiegach muzycznych mogą nimi być wszelkie akordy za wyjątkiem durowych z septymą małą.]
Akordami dominantowymi nazywamy współbrzmienia zawierające potencjał napięciowy odczuwany jako wymagający neutralizacji; ewentualna neutralizacja następuje w następstwie pojawienia się akordu,
przynależącego do tonicznych. [W przebiegach muzycznych są nimi zawsze akordy durowe z septymą małą, mogą nimi być też pozostałe za wyjątkiem durowych z septymą wielką.] Kadencją nazywamy następstwa akordów tworzących samodzielną myśl harmoniczną – skończoną lub nieskończoną. Kadencją finalną nazywamy następstwa akordów tworzących samodzielną myśl muzyczną kończącą daną kompozycję lub jej część.
Piotr Kałużny